PTTK AE / relacje 2005 - 2006 / XLII Rajd Uczelniany

trasa 2
trasa 3
trasa 8

xlii Rajd Uczelniany PTTK AE, czyli niezapomniany weekend majowy 29.04 - 4.05
w Gorcach, Beskidzie Sądeckim, Wyspowym, Niskim i Pieninach

Na początku był chaos, potem skończyły się zapisy na rajd i dalej był chaos. Zdradzimy tylko, że jeszcze w przededniu wyjazdu liczba uczestników w danej grupie, oscylowała plus - minus pięć osób wokół dwudziestki. Słowem ktoś sprawdzał psychiczną wytrzymałość przewodników, a oni już wkrótce mieli się odwdzięczyć tym samym:).

A więc zaczynamy: z bijącym sercem, drżącym głosem i trzęsącymi się nogami staramy się powitać grupę, jak się potem okazało fantastycznych ludzi, i obiecujemy sobie, że bez zbędnego gubienia się i kluczenia doprowadzimy ich całych i zdrowych na finał - ale czemu tak często poprzestajemy tylko na pustych obietnicach?;)

Nieodłączną częścią rajdu są...niekończące się kolejki do łazienki (hehehe, jeśli ktoś posiada luksus łazienki na trasie ;)), które pierwszego dnia zawsze są najdłuższe. Potem ludzie tracą nadzieję. O tych kolejkach warto napomknąć, gdyż (średnio), gdy od razu po przybyciu pierwsza osoba wchodzi do łazienki koło 18-tej, to ostatniej osobie udaje się to o 24 (a ciepła woda jest już wtedy tylko odległym wspomnieniem wyjętym z innego życia i świata). W międzyczasie, ci którzy się nie myli, lub szczęśliwie czynność tę już wykonali: jedli, śpiewali, bawili się cyfrówkami, gnietli w 20 osób w pokoju przewidzianym na połowę z tego i liczyli pierwsze odciski, i pęcherze z tego dnia, póki jeszcze dało się to zrobić, zanim zlały się w jedną wielką masę.

Z pamiętnika przewodnika: "Następnego dnia w planach mamy wstać o 6.30 o czym informuje pozostałych i nastawiam budzik tak, by nie ważył się nas obudzić ani minuty wcześniej. Zbędne jednak były te zabiegi ostrożności, gdyż już od czwartej rano, przez co najmniej godzinę włączały się różne dzwonki, wyjce, mordowniki spokojnego snu i ogłupiacze, wrrr... Mimo całej sympatii, jaką zdążyłam do ludzi poczuć, postanowiłam jednak zostawić ich w głębokim lesie... Skubani nie dali się:) cały czas patrzyli mi na mapę:)"

Dzień III - ponoć krytyczny - określany zgrabnym zdaniem: jeśli go przetrwamy to nic nas już nie pokona:) Pojawiły się już pierwsze ofiary prewodnickiego despotyzmu i efekty totalnego zasiedzenia i skapcenia w Krakowie. Niektórzy przewodnicy zaserwowali swoim grupom w ramach rekompensaty małą próbkę cywilizacji: poszli na lody, tudzież gofry czy pizzę. I kto śmie twierdzić, że w czasie rajdu panują ciężkie warunki?;)

Przez trzy dni straszono nas brzydką pogodą - kropelka na nas nie spadła. Lecz kiedy tylko przepowiedziano nam piękne słońce... dopadł nas grad. Akurat wtedy, gdy byliśmy na środku polany i nie mieliśmy gdzie się skryć, akurat gdy trzeba było wyjąć mapę by sprawdzić jak idzie szlak, akurat gdy mapa w przeciwieństwie do swojej, używanej przez 3 poprzednie doby, poprzedniczki, nie była laminowana. Na szczęście grad szybko minął, a nam cały czas dopisywał humor.

W taki sposób 8 grup zmierzało niestrudzenie do Piwnicznej Zdroju, gdzie odbywał się tegoroczny finał... nie obyło się bez gromkiego finałowego "sto lat" dla wszystkich rajdowych solenizantów (co roku w liczbie co najmniej 3! :)), prezentacji poszczególnych grup, ze scenariuszem wymyślonym na wprędce i jak ktoś ładnie podsumował: "krótko, zwięźle i bezsensu" ;) Potem już klapki (bo butów na powrót nikt nie był wstanie włożyć), ognisko i śpiew, które potem przeszły w imprezę bardziej "klubową" :) Wielkie dzięki dla Mariusza, który świetnie "zaDJ-ował", wszyscy świetnie bawili się do wczesnego rana, kiedy to trzeba było wynieść się na pociąg do Krakowa, gdzie dokończył żywota niejeden rajdowicz:).

W tym miejscu chcemy podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowanie i realizację xlii Rajdu Uczelnianego AE, wykonaliście ogrom solidnej pracy, a najlepszą nagrodą dla nas wszystkich są entuzjastyczne i pozytywne opinie i komentarze ze strony uczestników :)

Wszystkich uczestników serdecznie pozdrawiamy, zapraszamy za rok na 43. RAJD UCZELNIANY!!!

Szczegółowe relacje i zdjęcia z wędrówek poszczególnych tras można znaleźć na stronie internetowej Koła PTTK nr 7.

 


Relacje z kilku wcześniejszych Rajdów znajdziesz poniżej:

xli Rajd Uczelniany PTTK AE Kraków
XL Rajd Uczelniany PTTK AE Kraków, Beskid Niski, 30 kwietnia - 4 maja 2004
39 Rajd Uczelniany PTTK AE Kraków, Gorce, Beskid, Pieniny 2 - 5 maja 2003
38 Rajd Uczelniany PTTK AE Kraków, Bieszczady 2002

 


aktualizacja: 18.05.2006
Koło PTTK nr 7 przy Akademii Ekonomicznej w Krakowie,
Oddział Akademicki w Krakowie